Brytyjska stajnia dołączyła do grona ekip, które postanowiły odświeżyć swoje malowanie na zawody w Teksasie. Musiały pojawić się na nim oczywiście amerykańskie wstawki.
Wcześniej o takim zabiegu poinformowali Haas oraz Red Bull i w obu przypadkach zmodyfikowana kolorystyka charakteryzowała się amerykańskim motywem. Podobnie postąpił także Williams, a wszystko za sprawą silnych koneksji partnerskich ze Stanami Zjednoczonymi.
Z tego powodu w tylnej części FW45 znalazła się tamtejsza flaga. Oprócz tego tylne skrzydło zostało wyposażone w kibicowskie grafiki NFT, a na boku samochodu pojawiło się logo MyProtein, co jest skutkiem nawiązania współpracy z firmą THG.
View the full gallery 👇https://t.co/yuOxUQZcVB
— Williams Racing (@WilliamsRacing) October 20, 2023
Warto odnotować, że nie jest to pierwsza taka modyfikacja malowania w przypadku ekipy z Grove. Uczyniła to już przy okazji obchodów 800. wyścigów w F1 i podczas ostatniego azjatyckiego tourne.
20.10.2023 11:32
0
Ale cudo
20.10.2023 13:00
0
Generalnie popieram zabieg, zwłaszcza, że okolicznościowe malowania z reguły są znacznie bardziej atrakcyjne od tych "całorocznych". Ciekawe czy Sierżant będzie respektował flagę narodową czy rozkwasi ją o barierkę.
20.10.2023 16:14
0
Pożegnalne malowanie dla Searganta
20.10.2023 18:42
0
Fajnie by było gdyby Williams trochę zmodernizował bolid a nie skupiał się na malowaniu ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się